Na cellulit działaj od wewnątrz!
Przeglądając czasopisma dla kobiet wciąż zastanawiasz się jak to możliwe, że Rihanna czy Beyonce nie mają ani grama cellulitu. Patrzysz z podziwem na piękne zdjęcia Magdy Mielcarz na plaży, po której przechadza się w bikini i też nie dostrzegasz nierówności na udach. Myślisz, jak one to robią, że mają tak doskonałe ciało i z lekką nutką zazdrości stwierdzasz, że to na pewno dzieło PhotoShopa. Jednak presja pięknego ciała jest wszędzie i Ty też chcesz przecież pokazać się na plaży bez pareo! Zapominasz o tym na chwilę, ale po kąpieli wklepując kolejne opakowanie kremu na cellulit masz nadzieję, że za chwilę niechciany cellulit zniknie. Niestety rzeczywistość wygląda inaczej.
Aby wygrać walkę z największym utrapieniem kobiet w dziedzinie estetyki, czyli cellulitem nie wystarczy niestety sięgnąć tylko i wyłącznie po krem na cellulit i chodzić na aerobik. Cały sekret tkwi w naszym wnętrzu.
Cellulit powstaje, gdy zaburzona jest równowaga pomiędzy magazynowaniem a spalaniem tłuszczu, wydalaniem płynów oraz toksyn. Aby to zrozumieć, wyobraź sobie, że jesz właśnie hamburgera, który zawiera dużą ilość tłuszczów, soli, konserwantów i innych niekoniecznie odpowiednich dla naszego zdrowia składników. Nasz organizm zanim całkowicie go przetrawi, zatrzyma sobie trochę tłuszczu, sól pomoże zatrzymać wodę, a konserwanty, czyli sztuczne składniki pochodzenia chemicznego zawarte np. w sosie majonezowym ku polepszeniu smaku tworzą w naszym organizmie toksyny. Jeżeli nie będziemy w stanie spalić odpowiedniej ilości tłuszczu (choćby przez ćwiczenia), pozbyć się nagromadzonych płynów (poprzez picie czystej najlepiej alkalicznej wody) oraz wydalić toksyny (przez oczyszczenie organizmu), to niestety, ale jest wielkie prawdopodobieństwo, że pojawią się na Twoich nogach czy pośladkach nierówności na skórze, znane nam dobrze jako cellulit.
Powiedz mi co jesz, a powiem Ci, jak bardzo jest zanieczyszczone Twoje wnętrze.
Zapewne doskonale zdajesz sobie z tego sprawę, iż większość produktów, które spożywamy jest doskonałym źródłem konserwantów, wszelakich emulgatorów i innych polepszaczy smaków. Gotujesz zupy na kostkach rosołowych? Jadasz zupy z proszku? Dodajesz do mięsa gotowy sos ze słoika? Pijesz colę? Idź teraz do kuchni i sprawdź którykolwiek z tych produktów, co ma napisane na opakowaniu. Widzisz E-400…, glutaminian sodu albo inne sztuczne dodatki? Jeżeli tak, to niestety możesz być pewna, że w Twoim organizmie też odkładają się toksyny.
Toksyny głównie dzielimy na te, które wytwarzane są w naszym wnętrzu (endogenne) albo właśnie na te, które wdychamy (ze spalinami, dymem itp.) i spożywamy czyli pochodzenia zewnętrznego (egzogenne). W pierwszym przypadku źródłem toksyn może być właściwie każda komórka, a także niewydalone produkty przemiany materii. Również pasożyty i drobnoustroje mogą doprowadzić do ich powstania. Natomiast w drugim przypadku, jak już wspomniałam, toksyny pojawiają się wraz z wdychanym powietrzem, dymem papierosowym oraz poprzez przyjmowanie różnych pokarmów czy leków.
Prawidłowo funkcjonujące organy takie jak wątroba, jelito grube czy nerki w dużym stopniu przyczyniają się do usuwania z naszego organizmu toksyn. Niestety mało kto, może pochwalić się nieskazitelnym zdrowiem w dzisiejszych czasach, dlatego też musimy pomóc naszym organom w oczyszczaniu naszego organizmu z toksyn.
Cellulit potraktuj zieloną siłą
Magia suplementu Liquid Chlorophyll polega na tym, iż zawiera on chlorofilinę (sól sodowo-miedziową chlorofilu) uzyskaną z lucerny siewnej. Roślina ta została do tej pory dość gruntownie przebadana i stwierdzono, iż jest doskonałym źródłem białka, chlorofilu, karotenu, witamin A, D, E, B6, K oraz kilku enzymów trawiennych. Dodatkowo lucerna wykazuje silną absorpcję składników mineralnych, dlatego też znajdziesz tu wapń, magnez, fosfor, żelazo, krzem, selen, chrom oraz mangan. Jednak to właśnie dzięki chlorofilinie sodowo-miedziowej uzyskamy oczyszczanie organizmu z toksyn.
Lucerna siewna zawiera jej ponad czterokrotnie więcej aniżeli pozostałe rośliny zielone, tak więc masz przed sobą prawdziwy skarb.
Chlorofilina przypomina swoja budową hemoglobinę, jednak zamiast żelaza posiada w swoim jądrze atom miedzi, która jest nośnikiem tlenu. Dzięki temu, iż jest rozpuszczalna w wodzie, łatwo „wędruje” po naszym organizmie docierając do wielu miejsc, a następnie je oczyszcza.
Oczyszczanie organizmu przy pomocy chlorofiliny może nastąpić poprzez układ oddechowy, pokarmowy, moczowy, limfatyczny oraz poprzez skórę, gruczoły potowe, łojowe czy też łzy. Dzięki temu oprócz tego, iż cellulit zmniejszy się czy też całkowicie zostanie usunięty, chlorofilina pomaga uzyskać nam również inne bardzo korzystne i widoczne gołym okiem efekty. Jesteś ciekawa jakie? To czytaj dalej.
Spożycie Liquid Chlorophyllu doskonale wpływa na stan naszej skóry i cery, która staje się gładka i elastyczna. Znikają worki pod oczami, a cera wygląda dużo młodziej i jest bardziej napięta. W momencie oczyszczania organizmu mogą pojawić się wypryski, ale to właśnie oznacza, że toksyny „wychodzą” z naszego wnętrza, dlatego też później nie będziesz musiała już z nimi walczyć. Zniknie też nieprzyjemny zapach z ust oraz nalot na języku, a pot nie będzie miał już drażniącego zapachu. No i przede wszystkim skóra na nogach i pośladkach stanie się ewidentnie bardziej gładka i elastyczna. Czas, byś założyła mini.
W przypadku kuracji oczyszczających organizm na efekty trzeba trochę poczekać, cellulit nie zniknie po miesiącu, dlatego powinnaś pomyśleć o tym wcześniej, ale uwierz mi, naprawdę warto. Jest to też inwestycja, które popłaca, gdyż po trzech miesiącach stosowania Liquid Chlorophyllu powinnaś zauważyć redukcję cellulitu. Oznacza to, że zaoszczędzisz na kremach antycellulitowych, których w tym czasie kupiłabyś przynajmniej kilka. Dodatkowo oczyszczanie organizmu ma to do siebie, iż faktycznie pozbywasz się ich na długi okres czasu. Jeżeli nie wrócisz do złych nawyków, to taką kurację będziesz mogła powtarzać coraz rzadziej, a więc Twój portfel na pewno nie ucierpi. A czy nie lepiej zaopatrzyć się w śliczne bikini aniżeli wydawać majątek na tabletki czy kosmetyki, które działają tylko na chwilę?
Na koniec chciałabym, abyś zapoznała się z praktycznymi poradami dotyczącymi stosowania tego jakże niezwykłego suplementu:
Przede wszystkim nie obawiaj się, jeżeli zobaczysz zielone zabarwienie moczu lub kału czy też żółte lub czarne zabarwienie języka. To normalne objawy, które po szybkim czasie na pewno przeminą.
Pamiętaj o regularnym spożywaniu tego suplementu. Najlepiej jest go rozcieńczyć w wodzie i popijać niewielkimi łykami przez cały dzień. Zdaję sobie sprawę, że możesz nie mieć ochoty popijać miętowej wody, dlatego podczas kuracji oczyszczającej organizm warto jest wypić na czczo rozcieńczoną łyżeczkę Liquid Chlorophyllu szklanką wody. Ponieważ Liquid Chlorophyll wzmaga laktację, nie powinno się go stosować w tym okresie w zbyt dużych ilościach, gdyż wtedy zwiększona jest ilość toksyn, które krążą po organizmie. A przecież nie chcesz ich ofiarować swojemu dziecku. To samo dotyczy kobiet w ciąży. Na ten czas lepiej zrezygnować z kuracji oczyszczających, natomiast warto pomyśleć o takiej przed ciążą, by nasze dziecko mogło rozwijać się w niezanieczyszczonym organizmie.
A już na sam koniec, aby przekonać Cię, że Liquid Chlorophyll może pomóc Ci w walce z cellulitem, wypowiedź pewnej kosmetyczki:
Zatem do dzieła! Na cellulit najlepiej działa oczyszczanie organizmu.
Dodaj do koszyka i złóż zamówienie, a już w przeciągu najbliższych kilku dni pojawi się w Twoich drzwiach kurier z przesyłką dla Ciebie!