Recepta na odporność organizmu
Październik i listopad to miesiące, w których szczególną uwagę należy poświęcić budowaniu naturalnej odporności organizmu. To oczywiste. Nie każdy jednak wie jak należy to robić.
Mało kto wie, że odporność organizmu pochodzi głównie z jelit. Najważniejszym zadaniem w budowaniu odporności jest wobec tego stała troska o wewnętrzną higienę i zdrową florę bakteryjną jelit.
Kolejnym zadaniem będzie dostarczenie wystarczającej ilości kwasu askorbinowego, czyli witaminy C, bez której nie działają wewnętrzne mechanizmy obronne.My Polacy mamy w naszej kuchni dwa składniki, które bardzo nam pomogą. Pierwszym z nich jest nasza polska kapusta kiszona. Może Cię to zadziwi, ale właśnie ta świeżo ukiszona kapusta bogata w witaminę C, witaminę E, antyoksydanty (polifenole i kartenoidy) jest jednym z najskuteczniejszych produktów, które pomogą w budowaniu odporności.
Zawarte w kapuście fitoncydy oczyszczą jelita z bakterii i grzybów. Każdy z nas wie jak kapusta kiszona, a tym bardziej sok spod kapusty potrafi oczyścić jelita ze złogów i kamieni kałowych. Warto również wiedzieć, że świeżo ukiszona kapusta jest źródłem zdrowych kolonii bakterii Lactobacillus. Pałeczki kwasu mlekowego (Lactobacillus) pełnią w jelitach szereg ważnych funkcji. Jedną z najważniejszych jest troska o silną odporność organizmu na na ataki wszelkich pasożytów.
Najlepsza będzie oczywiście kapusta na surowo i woda spod kapusty. Proszę pamiętać, że kapusty kiszonej nie powinno się płukać. Jeśli jest zbyt kwaśna proszę ją wycisnąć i dodać do surówki np. tartą marchew albo tarty seler. Zbyt słonej po prostu nie warto kupować.
I kolejny składnik obowiązkowy jesiennej diety – czosnek. Czosnek można zajadać na dziesiątki sposobów, jako że urozmaica smak bardzo wielu potraw. Związki siarkowe niszczą bakterie i mobilizują białe ciałka krwi do obrony przed czynnikami zakaźnymi. Flawonoidy, flawony, witaminy z grupy B, minerały (wapń, fosfor, selen, żelazo, magnez) neutralizują wolne rodniki, regenerują organizm.
Czosnek niszczy pasożyty, dezynfekuje drogi moczowe, niszczy bakterie oporne na antybiotyki. Ważne jest również żółciotwórcze działanie czosnku.
Ostry zapach czosnku usuwa siekana natka pietruszki, liście mięty, tymianku lub selera. Pomaga również gryzienie palonych ziaren kawy.
Ja wiem oczywiście, że surowy czosnek można zastąpić naszym suplementem o nazwie Garlic Caps. Polecam gorąco ten suplement diety, ale od stycznia do maja lub dla osób nie tolerujących smaku czosnku. Jednak we wrześniu, październiku czy listopadzie, kiedy dysponujemy świeżym, aromatycznym i pysznym czosnkiem, grzechem byłaby rezygnacja z tego rarytasu.
Bądź dla siebie hojny, ciesz się jego smakiem i pamiętaj, że niejako przy okazji budujesz odporność organizmu.
Podobna zasada dotyczy witaminy C. Mamy całą gamę świetnych suplementów zawierających tą cenną witaminę. Już za dwa trzy miesiące będę wszystkich namawiać do stosowania suplementów z witaminą C. Jednak jesienią mamy naprawdę duży wybór naturalnych źródeł.
Pamiętaj o owocach i warzywach, gdy robisz zakupy i pamiętaj o witaminach, gdy przygotowujesz posiłki – nie niszcz ich gotowaniem.
W budowaniu naturalnej odporności organizmu bardzo dużym wsparciem są oczywiście suplementy diety. Zestaw witamin i minerałów z suplementu Vital większość z nas ma już w domu. Przypomnę wobec tego o dwóch suplementach niezastąpionych w budowaniu odporności.
Mam na myśli rewelacyjny Shark Aid (sproszkowana chrząstka rekina głębinowego) i Bee Power, czyli mleczko pszczele. Miesięczna kuracja wzmocni odporność organizmu na tyle, że zimą nie będzie kłopotów ani dodatkowych kosztów związanych z leczeniem.
Oba suplementy radzą sobie wyśmienicie z budowaniem naturalnej odporności, choć każdy z nich działa nieco inaczej.
Shark Aid polecam osobom, które dodatkowo mają problem z mineralizacją kości lub ze zdrowiem stawów (doskonały suplement diety dla miłośników sportów zimowych), natomiast Bee Power będzie lepszym rozwiązaniem jeśli przy okazji chcemy nieco poprawić wygląd i kondycję cery.
Trzeba koniecznie pamiętać, że działanie mleczka pszczelego jest znacznie skuteczniejsze jeśli jednocześnie włączymy miód do diety.