Botox i detox, bo świat jest piękniejszy bez zmarszczek i worków pod oczami.
Kiedy zaczynają się pojawiać pierwsze oznaki starzenia się skóry staje się jasne, że musimy stawić czoła pojawiającemu się zjawisku starzenia. To czas decyzji, o tym jaki jest nasz stosunek do starzenia i zmarszczek. Chcąc zachować młodzieńczy wygląd na dłużej musimy wybrać najlepszą strategię. Warto wobec tego wiedzieć czym dysponujemy.
Botox (botoks)
Botox, czyli jad kiełbasiany lub toksyna botulinowa jest neurotoksycznym związkiem produkowanym przez bakterie Clostridium botulinum. W dermatologii kosmetycznej botoks stosowany jest w dawkach tysiąckrotnie mniejszych od dawek zagrażających życiu.
Botox stosowany jest do rozluźniania zmarszczek dynamicznych. Za pomocą cieniutkich igieł (zabieg nie jest bolesny) ostrzykuje się botoxem mięśnie odpowiedzialne za powstawanie zmarszczek. Botox paraliżuje zakończenia nerwowe, przez co mięśnie stają się wiotkie i skóra ulega wygładzeniu. Efekty zabiegu są widoczne po 1-2 dniach. Każde nakłucie obejmuje obszar 2-6 cm. Zabieg należy powtarzać mniej więcej co pół roku. Zwolennicy botoxu uważają, że jest to zabieg bezpieczny i dający wspaniałe rezultaty, a skutki uboczne występuję sporadycznie. Trzeba jednak zdecydować, czy nowy wygląd jaki oferuje botox jest tym, o co nam chodziło. Jak zmienia się twarz po ostrzyknięciu botoxem można zobaczyć patrząc na zdjęcia gwiazd i osób publicznych, które poddały się temu zabiegowi.
Jeśli nie botox to co?
Można pomyśleć o chirurgii plastycznej i face liftigu. Za pomocą skalpela w znieczuleniu ogólnym chirurg plastyczny dokonuje nacięcia w okolicy skroniowej oraz przed i za małżowinami usznymi. Odpreparowaną skórę podciąga ku górze i do boku usuwając jej nadmiar i zszywając ranę. Zabieg wygładza wszystkie zmarszczki na operowanym obszarze, ale często zmienia rysy twarzy oraz mimikę. Oczywiście nie zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek i dalszemu wiotczeniu skóry. Jest za to znacznie trwalszy od botoxu.
Jest jeszcze inne rozwiązanie.
Efekty tej techniki odmładzania widzimy coraz częściej nie tylko u gwiazd filmowych i u celebrytów. Coraz więcej nowoczesnych kobiet i wymagających mężczyzn wprowadza ją w życie.
Dlaczego?
Otóż z dnia na dzień rosną nasze wymagania. Nie chcemy już godzić się na dyskomfort zabiegów chirurgicznych, niepewne i krótkotrwałe efekty. Dostrzegamy wagę harmonii i równowagi. Młodość i jakość życia to oprócz gładkiej skóry również sprawne ciało, dobra kondycja, wigor i energia. Bez tej równowagi powstaje karykatura człowieka.
Dziś powiedzenie „piękno człowieka pochodzi z jego wnętrza” nabiera nowego wymiaru. Zwykle mówimy tak mając na myśli piękno duchowe, ale z tym fizycznym jest dokładnie tak samo.
Jakie mamy narzędzia?
Po pierwsze sen. Ten najlepszy ze wszystkich środek odmładzająco – regenerujący jest coraz częściej coraz bardziej doceniany. Początki bywają trudne, zwłaszcza dla osób znerwicowanych lub nadaktywnych zawodowo. Warto jednak zaryzykować i zarwać raz lub dwa swoje rutynowe zajęcia, po to by sprawdzić jak się czuje i jak funkcjonuje organizm wyspany. Dla wielu początkujących ten stan jest dużym zaskoczeniem. Osiem godzin snu i zwyczaj kładzenia się do łóżka przed godziną 23-cią potrafią zdziałać cuda. Efektem zwiększenia ilości snu w odpowiednim czasie jest nie tylko poprawa wyglądu skóry, ale i zwiększenie możliwości fizycznych i intelektualnych. Mózg wyspany jest kreatywny, organizm wyspany jest atrakcyjny wizualnie i odporny na stres. Zdecydowanie warto wykorzystać tą technikę odmładzania.
Eliksiry młodości
Natura zna ich setki, a ludzie od nowa uczą się jak z nich korzystać we współczesnym świecie. Spełniają surowe wymagania i dają doskonały efekt bez ryzyka powikłań i negatywnych skutków ubocznych. Zamknięte w kapsułkach lub pastylkach naturalnych suplementów diety są wygodne i łatwe do stosowania. Mowa o specjalnych roślinach lub o składnikach roślinnych budujących zdrowy organizm. Niektóre z nich jak np. Noni, Spirulina lub Mangostan zawierają setki substancji odżywczych, które przez to, że działają łącznie dają jeszcze lepsze rezultaty.
Istnieją trzy główne przyczyny starzenia: nadmiar toksyn (w tym wolnych rodników tlenowych), które organizm gromadzi całymi latami, zbyt duże zakwaszenie organizmu oraz brak składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Eliksiry młodości radzą sobie z tymi przyczynami. Potrafią oczyścić organizm na poziomie komórkowym, zneutralizować wolne rodniki, zalkalizować oraz zregenerować.
Warto zwrócić uwagę na Polinesian Noni. Już pierwsza butelka soku przyniesie wyraźną poprawę wyglądu skóry, nawet tej delikatnej wokół ust i oczu. Cera będzie gładka, promienna, znikną opuchnięcia i ziemisty koloryt. Polinesian Noni można również stosować zewnętrznie. Wiele entuzjastek Polinesian Noni tak robi. Wyraźnie poprawi się także samopoczucie i zdrowie. To efekt oczyszczania (detox) i regeneracji.
Tak. Polinesian Noni zdecydowanie zawiera jeden z najskuteczniejszych eliksirów młodości.
Można również sięgnąć po inny, znany kobietom od wieków, a dziś nieco zapomniany, eliksir młodości, czyli mleczko pszczele. Nie ma mowy, żeby botox albo inny zabieg chirurgiczny mógł się równać z rezultatami regularnego stosowania Bee Power. Kuracja Bee Power wzbogacona naturalnym miodem poza efektami kosmetycznymi dla skóry, włosów i paznokci przyniesie również odmłodzenie fizyczne i psychiczne. Jeśli myślisz poważnie o zatrzymaniu młodości lub marzy ci się odmłodzenie te dwa suplementy diety będą bardzo przydatne.